niepewość
nie zabraniaj mi
serca swojego
dotykać kruchym wierszem
a dłoniom szukać
twoich dłoni
nawet w te oczy
kiedy patrzę
zostań
w przelocie spojrzeń
w ust cichym szepcie
i powiedz
powiedz nareszcie
serca swojego
dotykać kruchym wierszem
a dłoniom szukać
twoich dłoni
nawet w te oczy
kiedy patrzę
zostań
w przelocie spojrzeń
w ust cichym szepcie
i powiedz
powiedz nareszcie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating