(IPOGS, Freestyle) Zimny maj bez jaj
Stanęłam i zamarłam
Nie powiedziałam nic
Bo zimny był mój świat
Zimny był i wiatr
I słyszłałam coś jakby,
Śmiechy i Płacze
Lamenty i kury
I nic nie mówiac
Dotykając ust
Ruszyłam w świat
Pełen grzechów bez cnót
Na świecie było pusto,
Jakby umarli wszyscy
I pomidorowe kobiety
Ogórkowi męzczyzni
i pierzastce dzieci
Brudno było tu
i brudno było tam
Zimny był maj
bez śmiechów, bez jaj.
Nie powiedziałam nic
Bo zimny był mój świat
Zimny był i wiatr
I słyszłałam coś jakby,
Śmiechy i Płacze
Lamenty i kury
I nic nie mówiac
Dotykając ust
Ruszyłam w świat
Pełen grzechów bez cnót
Na świecie było pusto,
Jakby umarli wszyscy
I pomidorowe kobiety
Ogórkowi męzczyzni
i pierzastce dzieci
Brudno było tu
i brudno było tam
Zimny był maj
bez śmiechów, bez jaj.
COMMENTS
ADD COMMENT