Uniwersum

5.0/5 | 13


Krzyk z mojej głowy: czy odmówię sobie przyjemności?
Zsuwam z ramienia irracjonalne powody,
które barwią moje życie w szkody.
Czasem nie mogę przestać, chcę
mocniej, więcej, jeszcze…
Spodziewam się entuzjastycznej zabawy.
W drodze według planu rzadko docieram bezpośrednio,
niesiona ukochaną swobodą zaglądam do zakamarków świata.
Uwielbiam wiecznie dzikie tereny.
Gdzie słabości się pienią pękając jak mydlane bańki.
Z rozkoszą podnoszę głowę do słońca,
czuję: współistnieję.
Beztroska aura, aż uśmiech się otwiera.
Wchłonę wspomnienia żyjąc teraz.
Kocham szybki bieg uderzeń serca docierający do ekscytacji.
Kto docenia wartość życia, każdy moment?
Kto po słonecznej miłości ma jeszcze chęć
płoszyć gwiazdy na moment własnego uniwersum?



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

A jednak warto biec :)
My rating:  

My rating

My rating:  
04.03.2017,  irelec48

My rating

My rating:  
04.03.2017,  Gladius

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Cudowny...
My rating:  
04.03.2017,  kate

My rating

My rating:  
04.03.2017,  A.L.

Moja ocena

Szczególnie za to;
...Kto po słonecznej miłości ma jeszcze chęć
płoszyć gwiazdy...
My rating:  

My rating

My rating:  
03.03.2017,  Arkadio

My rating

My rating:  
03.03.2017,  Kajotka

My rating

My rating:  

świetne

*****
03.03.2017,  MaryPe

My rating

My rating:  
03.03.2017,  MaryPe