Taki ja
Zdyszany pędem uciekającego czasu
obezwładniony własną bezsilnością
włóczący się w gąszczu alei liter
usiłujący zaprzyjaźnić z przemijaniem
za pazuchą schowana naiwność
trochę liryczny trochę niepewny
jak pierwszy wiosenny
koncert świerszcza
jestem wiec piszę
piszę wiec jestem
śmiertelną cząstka
alfabetu nieskończoności
obezwładniony własną bezsilnością
włóczący się w gąszczu alei liter
usiłujący zaprzyjaźnić z przemijaniem
za pazuchą schowana naiwność
trochę liryczny trochę niepewny
jak pierwszy wiosenny
koncert świerszcza
jestem wiec piszę
piszę wiec jestem
śmiertelną cząstka
alfabetu nieskończoności
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating