Beethoven.
Oto jest geniusz nad geniusze,
jednego tylko wydał świat.
On tchnął w muzykę swoją duszę,
ważył się w dźwiękach uwięzić czas.
I brzmieniem nazwał ból bez istnienia,
i radość zdołał uskrzydlić dźwiękiem.
Na szczytach będąc osamotnienia,
dał światu wszystko to co piękne.
Wzniósł się nad głębię niesłyszenia,
by nawet ciszę w dźwięk przeistoczyć.
Muzyką nazwać pełnię istnienia,
nowym spojrzeniem wypełnić oczy.
On w cień usunął się od świata,
by temu światu móc dać siebie.
Dać nam nad horyzontem latać,
... dotykać gwiazd na niebie.
Z głębokiej ciszy cudne wyrwał dźwięki,
chaos wypełnił harmonią brzmienia.
Na dnie rozpacznej osiadł udręki,
aby ukazać światu sens istnienia...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
14/15.07.1996r.
jednego tylko wydał świat.
On tchnął w muzykę swoją duszę,
ważył się w dźwiękach uwięzić czas.
I brzmieniem nazwał ból bez istnienia,
i radość zdołał uskrzydlić dźwiękiem.
Na szczytach będąc osamotnienia,
dał światu wszystko to co piękne.
Wzniósł się nad głębię niesłyszenia,
by nawet ciszę w dźwięk przeistoczyć.
Muzyką nazwać pełnię istnienia,
nowym spojrzeniem wypełnić oczy.
On w cień usunął się od świata,
by temu światu móc dać siebie.
Dać nam nad horyzontem latać,
... dotykać gwiazd na niebie.
Z głębokiej ciszy cudne wyrwał dźwięki,
chaos wypełnił harmonią brzmienia.
Na dnie rozpacznej osiadł udręki,
aby ukazać światu sens istnienia...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
14/15.07.1996r.
Moja ocena
Piękny hołd dla muzyki geniusza. Każdy ma swojego faworyta ....Mnie niezmiennie urzeka Vivaldi :)My rating
@ Joanna Pawlik
Przez część znawców oczywiście tak. Ja jednak prymat oddaję Haendlowi...:) Pozdrawiam...:)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Wiersz ok, jakkolwiek za największego geniusza jest uznawany Bach.My rating
My rating
My rating