Beethoven.

author:  Gladius
5.0/5 | 12


Oto jest geniusz nad geniusze,
jednego tylko wydał świat.
On tchnął w muzykę swoją duszę,
ważył się w dźwiękach uwięzić czas.





I brzmieniem nazwał ból bez istnienia,
i radość zdołał uskrzydlić dźwiękiem.
Na szczytach będąc osamotnienia,
dał światu wszystko to co piękne.





Wzniósł się nad głębię niesłyszenia,
by nawet ciszę w dźwięk przeistoczyć.
Muzyką nazwać pełnię istnienia,
nowym spojrzeniem wypełnić oczy.





On w cień usunął się od świata,
by temu światu móc dać siebie.
Dać nam nad horyzontem latać,
... dotykać gwiazd na niebie.





Z głębokiej ciszy cudne wyrwał dźwięki,
chaos wypełnił harmonią brzmienia.
Na dnie rozpacznej osiadł udręki,
aby ukazać światu sens istnienia...





Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
14/15.07.1996r.



 
COMMENTS


Moja ocena

Piękny hołd dla muzyki geniusza. Każdy ma swojego faworyta ....Mnie niezmiennie urzeka Vivaldi :)
My rating:  

My rating

My rating:  

@ Joanna Pawlik

Przez część znawców oczywiście tak. Ja jednak prymat oddaję Haendlowi...:) Pozdrawiam...:)
24.02.2017,  Gladius

My rating

My rating:  
23.02.2017,  MaryPe

My rating

My rating:  
23.02.2017,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.02.2017,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Wiersz ok, jakkolwiek za największego geniusza jest uznawany Bach.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.02.2017,  mroźny