W poszukiwaniu autentyczności
Mieszam się w tłum
wsłuchując się w gwar ulicy
milczące sylwetki nagich drzew
wzdłuż długiej czereśniowej alei milczą
kiedy wchodzę w kolejny zakręt czasu
dostrzegam pulsujące dzielone światło
na prostej drodze tworzą się kolejne garby
pozostawiony sam na planszy zdarzeń
nie zwalniam nie przyspieszam
usiłuje do siebie się uśmiechać
puenty czekam
szczęściu nie wierzę
wsłuchując się w gwar ulicy
milczące sylwetki nagich drzew
wzdłuż długiej czereśniowej alei milczą
kiedy wchodzę w kolejny zakręt czasu
dostrzegam pulsujące dzielone światło
na prostej drodze tworzą się kolejne garby
pozostawiony sam na planszy zdarzeń
nie zwalniam nie przyspieszam
usiłuje do siebie się uśmiechać
puenty czekam
szczęściu nie wierzę
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating