co za noc

author:  benari
5.0/5 | 9


zgasły karminowe usta słońca
wiatr jak opętany
sieje zamęt w mojej głowie
dygoczę jak okienne szyby

jak długo jeszcze
będziesz mnie karmił lękiem
czekam przykuta do myśli
nie widać ran a krwawię
liczę drzewa
coraz starzej wyglądają

co za noc
zgarniam rozbiegane oczy gwiazd
tęgi mróz klei się do okien
widzę cię nawet przez zaciśnięte powieki
każdej nocy ścielę miejsce dla snu
po czym jak złodziej
przywłaszczam sobie księżyc

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.01.2017,  A.L.

My rating

My rating:  

Moja ocena

...i piękne otwarcie.

My rating:  

My rating

My rating:  
08.01.2017,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating: