CZUĆ SMAK

CZUĆ SMAK


Najmocniej choć jedynie
przez mgnienie, przez chwile
czuć smak
poprzedzony aromatem
niezauważalnego dotknięcia
haftowanego piórem słowa
misternie wyplecionego z duszy
sentymentalnie zmieszanej ciszy
a dotąd bezradnie nieodkrytego
które emanuje blaskiem nieskazitelnej bieli
przepełnionej miłością
w bezgłośnych szeptach
przedzierającego się przez smutki
nieobecności majaczeń zmęczonych strof

Strof obnażonych myśli
gwiezdnymi pochodniami
na smutniejącym z dnia na dzień niebie
w świetle niemego Księżyca
metafizycznie rozrywanym skrzydłami
osieroconych ptaków
zaklinających bezradnie
nieludzko ziemską rzeczywistość
niemocy rąk bezdusznych marionetek
zawsze do kogoś
po coś wyciągniętych
oczu zachłannych kogoś o coś proszących
by nie bolało tak bardzo
jak przez całe życie


⊰Ҝற$⊱ …………………………………………………………… Wierzyce 1 stycznia '16