Rozsypana

author:  Ms_Willow
5.0/5 | 4


Dłużej nie będę ,obiecuję,
więcej nie będę
Cię niepokoić
-przyrzekłam.

Jesteś jej w całości,
tak jak ja w całości
jestem
swoja.

Słowa wzgardzone będą
już tylko moje.
Popłyną w kierunku myśli
i zatoną.

Przyrzekłam, obiecuję,
nie niepokoję, nie będę.
Sama na teraz i na potem.

Jeśli kiedyś wypłyniesz
z myśli jak topielec,
zatopię Cię znowu
--bezwładnie.

Tylko nie czyń mi tego
nocą, gdy próbuję
pozbierać się po dniu.
Gdy rozsypana marzeniem
składam się całość.

Nie rób mi tego,
gdy muszę wiele,
gdy brak mi czasu,
gdy wracam po siebie.

W każdym momencie
nie czyń mi tego.
Nie mów, czego nigdy
nie powiedziałeś.

Muszę być swoja,
muszę wierzyć,
że tonie się
tylko ten jeden
raz.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

*

kochana, jakbym samą siebie czytała jakieś czas temu, pięknie opisane, zbieraj siebie zbieraj :)

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
30.12.2016,  Lillith