Magia świąt
jak co roku
przygładzę rogi
i
przemówię
ludzkim głosem
mruknę coś
o pułku wojska
gdy
lodówka się nie domknie
z żalem
wyrzucę choinkę
bo
taka ładna była
schowam do szafy
lampki
i na rok
zapomnę
przygładzę rogi
i
przemówię
ludzkim głosem
mruknę coś
o pułku wojska
gdy
lodówka się nie domknie
z żalem
wyrzucę choinkę
bo
taka ładna była
schowam do szafy
lampki
i na rok
zapomnę
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating