ZAKAZANE SŁOŃCE
ZAKAZANE SŁOŃCE
Po zużyciu całej dawki
Życia trujących miraży
W powrotnej drodze do pomroczy
Oślepiających ciemności
Nie odwracaj twarzy
I nie spoglądaj za siebie
Pomny miłości
By nie zapłakać
Ułudną zapomnij świadomość
Wypłyń za smętek i pogrąż
W nieskończonej nieświadomości
I śnij… śnij wciąż
Choć sen snem nie będzie
Stamtąd już nikt nie zawoła
A skryty za posmutniałym cieniem
Już nie usłyszysz wołania
Wśród ciszy kamiennych mgieł
Już będziesz wspomnieniem
I nie otwieraj oczu
Mgłą zaszłych
Bo zakazane będzie Słońce
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………… Münster 25 listopada '16
Po zużyciu całej dawki
Życia trujących miraży
W powrotnej drodze do pomroczy
Oślepiających ciemności
Nie odwracaj twarzy
I nie spoglądaj za siebie
Pomny miłości
By nie zapłakać
Ułudną zapomnij świadomość
Wypłyń za smętek i pogrąż
W nieskończonej nieświadomości
I śnij… śnij wciąż
Choć sen snem nie będzie
Stamtąd już nikt nie zawoła
A skryty za posmutniałym cieniem
Już nie usłyszysz wołania
Wśród ciszy kamiennych mgieł
Już będziesz wspomnieniem
I nie otwieraj oczu
Mgłą zaszłych
Bo zakazane będzie Słońce
⊰Ҝற$⊱ ………………………………………………………… Münster 25 listopada '16
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating