(IPOGS, Song) O bella ciao,
I gdzie się to podziało, rozsądne nagie ciało
cała ta roztropność schowana w podszeptach
dziś cała nasza miłość tak jak ziemi padół
zmalała zniszczała choć może być lepsza
choć mało cię znam, choć niewiele wiem
i tak zmyślam cię, coś karze mi wierzyć
leniwe szło, ubywam z dnia,nasycam się
tak jakby szept mógł życie rozszerzyć
proszę nie mów mi, miej uśmiech na ustach
może byśmy stracili, a może zyskali
lepsze piękne ciało, niż ta szklanka pusta
jednak los tak chciał, żeśmy się spotkali.
cała ta roztropność schowana w podszeptach
dziś cała nasza miłość tak jak ziemi padół
zmalała zniszczała choć może być lepsza
choć mało cię znam, choć niewiele wiem
i tak zmyślam cię, coś karze mi wierzyć
leniwe szło, ubywam z dnia,nasycam się
tak jakby szept mógł życie rozszerzyć
proszę nie mów mi, miej uśmiech na ustach
może byśmy stracili, a może zyskali
lepsze piękne ciało, niż ta szklanka pusta
jednak los tak chciał, żeśmy się spotkali.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
LENIWE SZKŁO
;)))ale i tak sa oceny pomimo błęduMy rating