zatrzymaj

author:  Anida Guzdek
5.0/5 | 15


odrętwiałe myśli
schroń przed osamotnieniem
twój oddech
pozostaw ciepłym na skórze
bo drży

patrz
wierne serce
tak blisko twej świątyni
w tych smutnych dzisiaj oczach
obudź soczystą zieleń
nadziei
nie czekaj na wiosnę

miłość
zawołaj po imieniu



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
04.12.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.11.2016,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.11.2016,  Beatrix

My rating

My rating:  

jak ten wiersz bez świątyni by wyglądał???

proszę Panie marku nie upośledzać poezji

My rating

My rating:  
24.11.2016,  pola

Moja ocena

Zostawiłbym pierwszą i trzecią zwrotkę.
I też dobrze brzmi oraz wystarczająco tajemniczo.
Ale tak jak teraz też OK

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Miłość może mieć wiele imion;))

pozdrawiam

nienawiść też
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.11.2016,  Arkadio