szklana tafla
zewnętrzne okna krajobrazów
okryte mroźnym puchem
dotknęłam ciebie zza obrazu
wewnętrznym ruchem
ty drgnąłeś lekko niczym podmuch
wpadłeś w przestrzenie twarzy
i stopniał lód nie było chłodu
i wrzący czajnik warzył
na cienkiej tafli opary wody
stopiły się z kąpielą słów
zamgliły moje szklane oczy
nic już nie widzę nie widzę znów
okryte mroźnym puchem
dotknęłam ciebie zza obrazu
wewnętrznym ruchem
ty drgnąłeś lekko niczym podmuch
wpadłeś w przestrzenie twarzy
i stopniał lód nie było chłodu
i wrzący czajnik warzył
na cienkiej tafli opary wody
stopiły się z kąpielą słów
zamgliły moje szklane oczy
nic już nie widzę nie widzę znów
@wiatr-w-oczy
administracja byłaby niezadowolona:-)@KLU
można - trzeba zgłosić do administracji:-)@Józefa Latos
brakuje, niestety nie można tu niczego poprawić:(My rating
a czy w tytule brakuje [k], czy tak ma być?My rating
szron - schronMy rating