Perspektywa
Pełźnie po dolinie wykrzywionego horyzontu myśli
Kusi widokami zapomnianego uśmiechu
Generuje deszcz komet utkanych z marzeń
Przybliża do tajemniczych drzwi wieczności
Dotyka nieużywanych strun duszy
Kołysze nieme dźwięki we wszystkich tonacjach
Wygląda jak wiosenna zagadka w jesiennym szaliku
Smakuje jak pijana bakaliowa niespodzianka
Pokazuje cel bez wskazywania drogi
Kusi widokami zapomnianego uśmiechu
Generuje deszcz komet utkanych z marzeń
Przybliża do tajemniczych drzwi wieczności
Dotyka nieużywanych strun duszy
Kołysze nieme dźwięki we wszystkich tonacjach
Wygląda jak wiosenna zagadka w jesiennym szaliku
Smakuje jak pijana bakaliowa niespodzianka
Pokazuje cel bez wskazywania drogi
Poem versions
My rating
My rating
My rating