Perspektywa

5.0/5 | 4


Pełźnie po dolinie wykrzywionego horyzontu myśli

Kusi widokami zapomnianego uśmiechu

Generuje deszcz komet utkanych z marzeń

Przybliża do tajemniczych drzwi wieczności

Dotyka nieużywanych strun duszy

Kołysze nieme dźwięki we wszystkich tonacjach

Wygląda jak wiosenna zagadka w jesiennym szaliku

Smakuje jak pijana bakaliowa niespodzianka

Pokazuje cel bez wskazywania drogi

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.11.2016,  jacek bogdan

My rating

My rating: