tu nikt się nie spieszy
dzień nadal przychodzi po nocy
słońce ślizga się
po gładkim marmurze
jakby chciało obudzić
zastygłe uczucia
o zmierzchu ustępuje miejsca
żarom zbolałych serc
migocących płomieniami zniczy
podtrzymują ciepło
słów wypowiedzianych
topią lodowatą przeszłość
tych spóźnionych
słowa odłożone na później
są dzisiaj szeptem myśli
niespełnionych snów
dla których zabrakło chwili
tu czas nie ucieka
a chwila trwa wiecznie
ta w senniku cmentarnym
oznacza już tylko ciszę
iw
słońce ślizga się
po gładkim marmurze
jakby chciało obudzić
zastygłe uczucia
o zmierzchu ustępuje miejsca
żarom zbolałych serc
migocących płomieniami zniczy
podtrzymują ciepło
słów wypowiedzianych
topią lodowatą przeszłość
tych spóźnionych
słowa odłożone na później
są dzisiaj szeptem myśli
niespełnionych snów
dla których zabrakło chwili
tu czas nie ucieka
a chwila trwa wiecznie
ta w senniku cmentarnym
oznacza już tylko ciszę
iw
My rating
My rating
@ Marek Porąbka
dzięki Marku. pozdrawiam.Moja ocena
Spokój, może radość.My rating
My rating
Moja ocena
BardzoMy rating
My rating
My rating
My rating
Ale cię dziś na lirykę wzięło;)
pozdrawiamMy rating