Duszy łzą
Pogubiłam
Ścieżki dróg
właściwych
żeby odzyskać wzrok
Rozsypałam
Piasku worek
wspomnień
by lekko nosić
Rozgryzłam
Kamienie prawdy
zgorzkniałe
żeby poczuć smak
Pogmatwałam
losem życia
napotkanego
by pustką wrócić
Ścieżki dróg
właściwych
żeby odzyskać wzrok
Rozsypałam
Piasku worek
wspomnień
by lekko nosić
Rozgryzłam
Kamienie prawdy
zgorzkniałe
żeby poczuć smak
Pogmatwałam
losem życia
napotkanego
by pustką wrócić
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
To się czyta.Pozdrawiam