Dusigrosz

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 4


Będąc dzieckiem zawsze miał
co sobie wymarzył i co chciał
codziennie do tego zabawki nowe
potem jeszcze dobre kieszonkowe

kiedy kończył między innymi podstawówkę
miał na koncie już całkiem niezłą gotówkę

później były studia które wybrała mamusia
i opłacone wysokie czesne przez tatusia
całe konto oczyścił na dziewczynki
na imprezy bale i bogate upominki

jako dyplomant poznał pewną dziewczynę
zwyczajną i miłą z urody ot taką sobie
zakochał się po czym powiadomił rodzinę
WEŻMIEMY ŚLUB JAK TYLKO SIĘ DOROBIĘ

dziewczyna całe lata na wesele czekała
aż sędziwą staruszką została i osiwiała
on próbował w biznesie i grosze mnożył
lecz nigdy żadnych pieniędzy nie odłożył

wszystko trwonił na jakieś głupoty i bzdury
dorobił się w końcu

malutkiej lichej emerytury

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
15.10.2016,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: