ULICA

5.0/5 | 1


nogawka ulicy przemoczona
patrzy w niebo
sterczy w gałęziach
plecami do zmarłych

ulica stara jak czas
zawsze znajdzie wyjście
na końcu i na początku -
ma drzwi do Pompejów
kraty i kanały -

w ich wnętrzu mieszka głód popiołów
w jelitach mruczy bezdomność
ulica nie zbiera czynszu -
każe płacić życiem



(wiersz pochodzi z tomiku [Ptaki Zmierzchu],
wydanego w 1998 )



 
COMMENTS


My rating

a co na to wydawca? publikujesz tu za darmo i mu zyski zmniejszasz:-)
My rating: