nie wiem czemu

author:  Anida Guzdek
4.9/5 | 10


zabrakło mi słów
język uwiera w gardle
tak cicho dziś
nawet słońce z oddali na swój
sposób płacze

zabrakło weny
co przychodzi znienacka
rozpisze się smutkiem
radością pogłaska
ciepłem udobrucha

ale może jutro o świcie
wersami w okna zastuka
zjawi się niespokojna
rosy szeptem zadzwoni

tęskna psiajucha



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
16.10.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.10.2016,  Arkadio

@ Marek Porąbka

O tak, lubimy nienacki.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.10.2016,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating: