Gdy okiełznam emocje

5.0/5 | 2


hulające w przestworzach bytu koniecznego
rozpędzone do granic zaciśniętych dłoni
o kolorze wzgardy mimo pełni księżyca

- wyciszę rozwrzeszczane werble smutku
- ukoję usta wykrzywione od oczekiwania
- zobaczę zieleń otuloną ptasimi szczebiotami
- poczuję dotyk anielskiej dłoni

Wśliznę się do przedpokoju nieba
i wysuszę powieki z bólu,
by zaistnieć w praspokoju

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

@ Ula Czyż - Wysokińska

no cóż...

@ iwona stokrocka

to jest właśnie mój wiersz

takie wyliczanki

raczej nie są korzystne dla wiersza. bardziej kojarzą mi się z planem dnia, lub tygodnia.

a gdybyś spróbowała z nich napisać wiersz?

pozdrawiam serdecznie.

My rating

My rating: