Byle mnie nie zmieniać

Byle mnie nie zmieniać to jakoś wytrzymam
byle mi było dane chadzać własnym duktem
bez miałkich uszczęśliwiań i zbędnych naginań
ja się sama zmierzę z jesienią i smutkiem

dziś pomieszkuję w cudzych o sobie mniemaniach
na wskroś tymczasowa i całkiem przygodna
wokół pustka z której nic się nie wyłania
choć słońce żółci niebo i szaleje wiosna

byle mi pozwolono nos wyściubić z klatki
nie potrzebuję chwaleń splendoru ni nagród
dajcie wiatru nałapać
nie sądźcie wariatki
nie da się mórz zdobywać na sflaczałym żaglu

byle mi dać pomilczeć gdy milczenie złotem
i całkiem bez pretensji dać się wtopić w siebie
ja się poodwdzięczam z nawiązkami potem
byle mnie nie zmieniać to będzie jak w niebie

RC 13.09.16