MIĘDZY NAMI A NIEBEM PORA DESZCZOWA
Za mało wiem
o tobie
wiersze piszę
zostawiłeś siebie
pod powiekami
wschodzą mgły
słowami niewypowiedzianymi
wypełniona po brzegi
filiżanka zimnej kawy
nie umiem iść dalej
jak gdyby nic się nie stało
słońce snuje się przy skroni
podparta twoim spojrzeniem
unieść mogłam wiele
teraz ciężko
oddycham
błękitnym smutkiem
o tobie
wiersze piszę
zostawiłeś siebie
pod powiekami
wschodzą mgły
słowami niewypowiedzianymi
wypełniona po brzegi
filiżanka zimnej kawy
nie umiem iść dalej
jak gdyby nic się nie stało
słońce snuje się przy skroni
podparta twoim spojrzeniem
unieść mogłam wiele
teraz ciężko
oddycham
błękitnym smutkiem
****
Serdeczne podziękowania dla wszystkich, pozdrawiam.@ Marek Porąbka
Ciekawa propozycja, rozważam nawet zmianę tytułu Panie Marku :-)My rating
My rating
Moja ocena
Miedzy chlebem a niebem.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating