Pascha

author:  Ice Man
5.0/5 | 4


Gdy umierała zima rozpoczął się marsz.
Mrowie nóg i o połowę mniej pustych głów.
Aż ze wstydu zamknął oczy Wars.
W rękach pałki, a w serach szkoda słów.

Bij, zabij krzyczy ten dziwaczy stwór.
Kto żyw ucieka w piwnice oraz bramy.
Europę toczy dzisiaj paskudny mór.
Nagle ktoś krzyczy "pięści to nasze tarany"

Świat wkrótce ozdabia krew szkło i wina.
Już dość! Już dość! błaga kobieta.
W odpowiedzi pojawia się tylko szydercza mina.
Potem w kieszeni brzęczy tylko moneta.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
14.08.2016,  Arkadio

My rating

My rating:  

Moja ocena

Mocne. Ale jakże prawdziwe. I choć nie przepadam za takimi tematami, to chylę czoła.
My rating:  

My rating

My rating:  
13.08.2016,  Malwina