samotne wieczory

author:  Malwina
5.0/5 | 11


samotna lampka Chianti

dopełnia barwę karminu

tęsknota wiruje zakolami ćmy

osiada pomiędzy smugami półmroku

pokoju wzmagając drżenie

bukietem wspomnień dotyku

słów muśnięć zastygłych;

na zawsze


kiedyś ciepły fotel - ziębi

dłoń pieści jego fakturę w nadziei

zetknięcia się z nierealnym marzeniem

jak i usta w oczekiwaniu

na jeden jedyny dotyk



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
11.08.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  
11.08.2016,  Niewidzialna

@ miromaj

Bardzo dziękuję:)
11.08.2016,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.08.2016,  pola

My rating

My rating:  
10.08.2016,  Maciej Misiu

:-)

ostatnie pięć piękne
wyczytuję kilkakrotnie :-)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.08.2016,  A.L.

My rating

My rating:  
09.08.2016,  Arkadio