pragnę a nie Wykonało się
Chcę powrotu do natury
kiedy
zmęczona drogą usiadłam na pniu
wody źródlanej napiłam
szum wiatru uspokoił myśli
a
kij stary podporą się stał
Chcę tych lat dawnych
Kiedy
Nogi nie chciały nieść
Na wiernym koniu mknęło się
Kamień nie uraził stopy
a
słońce wyznaczało czas
Chcę inną wersję siebie
która
znała mowę zwierząt
wierzyła w święte Istnienie
tańczyła nie patrząc na świat
a
kiedy zmieniła się nie wiem…
kiedy
zmęczona drogą usiadłam na pniu
wody źródlanej napiłam
szum wiatru uspokoił myśli
a
kij stary podporą się stał
Chcę tych lat dawnych
Kiedy
Nogi nie chciały nieść
Na wiernym koniu mknęło się
Kamień nie uraził stopy
a
słońce wyznaczało czas
Chcę inną wersję siebie
która
znała mowę zwierząt
wierzyła w święte Istnienie
tańczyła nie patrząc na świat
a
kiedy zmieniła się nie wiem…
My rating