Słońce

author:  Jolanta Weronika
5.0/5 | 8


powiedz mi
dlaczego co wieczór
topisz się w morzu albo chowasz za góry

gdy biegnę za tobą leśnym gąszczem
zachodzisz za chmury

zerkniesz zalotnie spod liści na wierzbie
w srebrzystym strumyku przejrzysz się lubieżnie


pozwól schwytać w dłonie dzisiaj przed wieczorem
choćby jeden ten ostatni pulsujący
blaskiem promień

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
28.07.2016,  Niewidzialna

My rating

My rating:  
28.07.2016,  pola

My rating

My rating:  
28.07.2016,  ParaNormal

Moja ocena

Doceniam
:-)

My rating:  

My rating

My rating:  

@ Marek Porąbka

Marku...popracowałam nad tym

My rating

My rating:  
28.07.2016,  A.L.

Byłoby fajnie...

...gdyby udało się utrzymać tę formę którą tworzą pierwsze dwie zwrotki.
Do czego zachęcam.