[*] Nicea

author:  Malwina
5.0/5 | 11


te łzy nigdy nie wyschną...

będą zraszać tablicę dekalogu
kropla po kropli wydrąży korytarz – zwątpieniem
( rozpacz potopem osiądzie na piątym )

te łzy nigdy nie wyschną...

czas założy koronkę diamentową
zdecyduje o formie oszlifowania
czy światło znów wydobędzie właściwy blask

... w rękach jubilera

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.07.2016,  ParaNormal

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.07.2016,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: