jednak
jutro będzie już lepiej
czas lecąc tak szybko
przyciąga ziemią
ulegając grawitacji siłom
ziewam mrużąc oczęta
jak kotek po kolacji
krótka noc pełna migawek
cały świat kręcąc się w głowie
spędza sen z ołowiannych powiek
rozkrzeszony żarliwy niepokój
podbija gorączką słupek rtęci
wstać tylko wstać byle nie leżeć
kilometry kręcone wokół mebli
surowe tykanie zegara
świat się kiedyś zawali
poczekalnią jest sypialnia
zasypiam z numerkiem w ręku
budząc się rześkim rankiem
czas lecąc tak szybko
przyciąga ziemią
ulegając grawitacji siłom
ziewam mrużąc oczęta
jak kotek po kolacji
krótka noc pełna migawek
cały świat kręcąc się w głowie
spędza sen z ołowiannych powiek
rozkrzeszony żarliwy niepokój
podbija gorączką słupek rtęci
wstać tylko wstać byle nie leżeć
kilometry kręcone wokół mebli
surowe tykanie zegara
świat się kiedyś zawali
poczekalnią jest sypialnia
zasypiam z numerkiem w ręku
budząc się rześkim rankiem
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Przemysław Wróblewski
...dziękujęn za uwagę i ocenę. Słowo jest widocznie regionalną mieszanką pojęć "wskrzesić" i "rozpalić".Czyli potocznie pochodne pojęcie stosowane do ponownego rozpalenia ognia.
Pozdrawiam, Karol
My rating
Moja ocena
jednak... nie łapię słowa ;rozkrzeszony... literówka..?My rating