Gorszy sort
Boję się kryształowych ludzi
Mogą zbić się od życiowych doświadczeń
Musisz uważać na każde słowo
Każdy śmiały gest grozi dla nich wstrząsem
Za głośno nie oddychać mogą popękać
Choć z rysami mi do twarzy
Ich to nie dotyczy
Są wyjątki od reguły stanu przeje*ania
Poziomu życiowego
Jestem zrobiona z gorszego sortu szkła
Ręczna robocizna, misternie utkana
Lubię to
Niż z taśmy jednakowej odlana
Za drugim szkłem postawiona .
Mogą zbić się od życiowych doświadczeń
Musisz uważać na każde słowo
Każdy śmiały gest grozi dla nich wstrząsem
Za głośno nie oddychać mogą popękać
Choć z rysami mi do twarzy
Ich to nie dotyczy
Są wyjątki od reguły stanu przeje*ania
Poziomu życiowego
Jestem zrobiona z gorszego sortu szkła
Ręczna robocizna, misternie utkana
Lubię to
Niż z taśmy jednakowej odlana
Za drugim szkłem postawiona .
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating