poprawiam wspomnienia

author:  batuda
5.0/5 | 2


tracą smak barwę kolor
niby moje i niczyje
wracam do mrowiska
zgubiona w wykresie tras

proceder gniecie w dołku
ogarnia strach przed zapomnieniem
i niech to diabli skończę z tym wzdychaniem
bo sensu brak

lato w pełni
pójdę na spacer
kupie sukienkę w kwiatki
w kawiarni na drugiej ulicy
czeka ktoś

lody z kolorowa parasolką
i trochę brokatu na odświętność
w sam raz



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
18.06.2016,  Renata Cygan

My rating

My rating: