Poranna impresja

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 4


Ostatni duch z mgły
za chwilę się ulotni
uliczne latarnie
powoli już gasną

za oknem
coraz bardziej jasno
niebo bez chmur
samolot przecina

na chodniku
co dzień ci sami
trzymają się za ręce
i samotni
jeszcze nie zakochani
bo dla nich inny czas będzie

pierwszy słońca blask
rozproszył
resztki ciemności
w świata bezkresie

bez granic w nieskończoności
nowy dzień się rozpoczyna
nikt nie wie
co przyniesie

i pozostawi

kiedy
o zmierzchu odejdzie

Poem versions


 
COMMENTS


Moja ocena

Zgadzam się z opinią Pani Barbary. Przydałoby się się coś mocniejszego na zakończenie...
My rating:  

My rating

My rating:  
23.05.2016,  Niewidzialna

no popatrz Basiu

a mi się zdawało zupełnie na odwrót ;-)
23.05.2016,  Maciej Misiu

@ Maciej Misiu

Dzień dobry:)

Moja ocena

bardzo dobrze się czyta do ...resztki ciemności..., potem robi się nieco stereotypowo
My rating:  

DZIĘKUJĘ i ...

Dzień dobry Agnieszko ;-)
23.05.2016,  Maciej Misiu

My rating

My rating: