Duma urażona
Spojrzała w głąb samej siebie
nie było tam niczego
zapytała nie słysząc własnego głosu
czy wciąż istnieje
aż do bólu zaciskając
zimne usta
czyżby stała się kolejną ofiarą losu
kto jej powie dlaczego
mówią że jak plastikowa lalka
jest taka pusta
przechodzą obok niej obojętnie
a przecież nigdy nie była niewidoczna
następny dzień ciemniejszy
niż noc mroczna
z trudem stawia kolejny krok
ile jedna chwila jest warta
spojrzała raz jeszcze
wytężając coraz krótszy wzrok
księga życia w której anioł zapisywał
każdą godzinę jej życia skrzętnie
jedynie ona pozostała otwarta
nie było tam niczego
zapytała nie słysząc własnego głosu
czy wciąż istnieje
aż do bólu zaciskając
zimne usta
czyżby stała się kolejną ofiarą losu
kto jej powie dlaczego
mówią że jak plastikowa lalka
jest taka pusta
przechodzą obok niej obojętnie
a przecież nigdy nie była niewidoczna
następny dzień ciemniejszy
niż noc mroczna
z trudem stawia kolejny krok
ile jedna chwila jest warta
spojrzała raz jeszcze
wytężając coraz krótszy wzrok
księga życia w której anioł zapisywał
każdą godzinę jej życia skrzętnie
jedynie ona pozostała otwarta
My rating
My rating
My rating
My rating
Bo w/g mnie
tytuł zły.