jej nieśmiertelnik

author:  Malwina
5.0/5 | 12


w jej
spłowiałych dziś oczach,
fiołki zamieszkiwały

studnia łez dotknęła dna,
posuchą wyorała szramy,
wyssała blask spojrzenia

choć ciało nieporadne
pamięć nie zatarła niczego

- wysłuchano jej próśb

całuje papier poszarpany
zębem czasu, pachnący nim
drżącymi dłońmi pieszcząc
z namaszczeniem skrywa

znów natarczywe kadry
dziecko owinięte w chustę,
upada, prosi o chleb, mleko,
świst kul, wokół gruzy domów

nie opuściła miasta
jego listy znały tylko ten adres



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.05.2016,  chojny

My rating

My rating:  
11.05.2016,  A.L.

My rating

My rating:  
11.05.2016,  mroźny

My rating

My rating:  
11.05.2016,  wroc

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.05.2016,  Arkadio