Nasz poczciwy ,, blaszak,,
Jest od nas szybszy i ma więcej pamięci
nic go nie wzrusza ani nie cieszy
sam się do pracy nigdy nie śpieszy
nie kombinuje, nie kłamie ani nie kręci
nierzadko na niego wydają cały majątek
wciąż mu coś dokupując jak mało komu
nie odejdzie gdy zostanie sam w domu
często zwany składakiem na początek
nigdy nie strzela fochów, o byle co nie gniewa
nie znieważy nikogo, nie obmówi też skrycie
trudno sobie bez niego dziś wyobrazić życie
w dodatku ładnie zagra, zna teksty i zaśpiewa
lecz pewną porażkę ponosi ten jedyny raz
to ludzie wymyślili komputer
a nie on nas
nic go nie wzrusza ani nie cieszy
sam się do pracy nigdy nie śpieszy
nie kombinuje, nie kłamie ani nie kręci
nierzadko na niego wydają cały majątek
wciąż mu coś dokupując jak mało komu
nie odejdzie gdy zostanie sam w domu
często zwany składakiem na początek
nigdy nie strzela fochów, o byle co nie gniewa
nie znieważy nikogo, nie obmówi też skrycie
trudno sobie bez niego dziś wyobrazić życie
w dodatku ładnie zagra, zna teksty i zaśpiewa
lecz pewną porażkę ponosi ten jedyny raz
to ludzie wymyślili komputer
a nie on nas
Jarku
bardzo mi miło ,że porównujesz mój wiersz z dziełami panaKerna
ale gdzie mi do mistrza
brakuje mi go bardzo ...
My rating
Wiersz
Bardzo ładny i zgrabny taki trochę jakby dla dzieci z satyrycznym zakończeniem, nieco podchodzi pod wiersze Ludwika Jerzego Kerna świętej pamięci, krakowskiego poety i satyryka publikującego w dawnym krakowskim Przekroju. Nie zgadzam się w jednej kwestii: dla mnie komputer jest wyjątkowo złośliwym bydlęciem, niestety obecnie niezbędnym.My rating
pewnie z tytułowym blaszakiem mamy coraz więcej wspólnego
podoba mi się zakończenietam pewnie jest wielokropek po komputer?
mógłby mi czasem jeszcze stacjonarny urodzić jakiegoś Laptopa
pozdro