Delikatnie brutalny

5.0/5 | 10


Jedną ręką trzyma moje skrzyżowane nadgarstki
na zagłówku łóżka
drugą roznieca podniecenie
rejon za rejonem.
Bezwzględny dla tkaniny
na mnie…
Pocałunkami drażni cierpliwość,
jękiem wyzwalam pragnienie.
Lekko podnosi się
a ja dociskam jego tors nogami
witając przygryzieniem wargi.
Odpowiada ściskaniem tylnych krągłości.
Wie, że pożądam go bardziej,
kiedy jest delikatnie brutalny.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.04.2016,  A.L.

Tym razem...

...zdecydowanie preferuję zawartość niż tytuł.
Choć tytuł też niczego sobie.

My rating

My rating:  

My rating

My rating: