***
popchnęłaś mnie w słowa
i nie wylądowałam wcale miękko
dałaś mi solidnego kopniaka
zanim ja dałam go światu
bo oddajesz moje pocałunki
nawet jeśli trochę cię przerażają
mężczyźni owszem mnie pociągają
lecz najmniej ich aspekt duchowy
Baudelaire z zaświatów
kwiaty zła mi podaje
by mi pomieszać w głowie
kobiety są inne niż kiedyś
są groźne
a zimy ciągle są mroźne
gwiezdnym pyłem zasyp mi oczy
i nie wylądowałam wcale miękko
dałaś mi solidnego kopniaka
zanim ja dałam go światu
bo oddajesz moje pocałunki
nawet jeśli trochę cię przerażają
mężczyźni owszem mnie pociągają
lecz najmniej ich aspekt duchowy
Baudelaire z zaświatów
kwiaty zła mi podaje
by mi pomieszać w głowie
kobiety są inne niż kiedyś
są groźne
a zimy ciągle są mroźne
gwiezdnym pyłem zasyp mi oczy
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating