Penelopy

author:  Maciej Misiu
5.0/5 | 3


Jak Penelopa na Odysa
czekają

aż oni wrócą z zimnego góry szczytu
jako zwycięzcy
za oknem niespokojna zawierucha

lecz często dobry los
ich nie wysłucha
kiedy oni znów nie dosięgną
prawie nieba błękitu

w górach na zawsze wtedy
zostają

zakuci na zawsze w bezlitosny lód
snem wieczystym śpią zmorzeni

wędrówką do apogeum marzeń
do świata
innych uczuć i wrażeń

śpią dzisiaj szczęśliwi i umęczeni
choć nieraz ratunkiem jest tylko cud

one wciąż czekają
czytając od nowa
słowa
dawnych wierszy i listów

bo wierzą ,że wrócą
zawsze wierzą

kwiaty w sercu trzymają
tęsknoty
nim na powitanie serca uderzą
oba radośnie

one muszą zapomnieć o wiośnie
mają inny czas złoty
współczesne Penelopy


wierne żony himalaistów



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
05.03.2016,  A.L.

My rating

My rating: