Osobna
Zafurkotał siwy wiatr w zielonych studniach
strzępki mgły osiadły biało niczym wata
ja się migam choć mijają gęste lata
rozciamkane jak bibuła w deszczu brudna
jak sztachety które wicher rozkołatał
spaceruję nieuchwytna i pobieżna
do immentu swoja i nieprzynależna
niby rosnę jak topola (w równym rzędzie)
a wymykam się - targany wiewem platan
nastrojona aby wzbijać się i latać
zamiast w miejscu tkwić
mam chęć by bywać wszędzie
mknę przez życie z głową jasną i swobodną
w swych dążeniach by pozostać mną-osobną
zawsze będę w sercu zdarzeń
choć ciut obok
więc bez obaw - byle tylko były wiersze!
świat wypala się w przedbiegach niczym robot
a ja gładko składam słowa niedzisiejsze
podskakując (choć pogoda znów markotna)
idę sama
lecz bynajmniej nie samotna
RC 23.02.2016
strzępki mgły osiadły biało niczym wata
ja się migam choć mijają gęste lata
rozciamkane jak bibuła w deszczu brudna
jak sztachety które wicher rozkołatał
spaceruję nieuchwytna i pobieżna
do immentu swoja i nieprzynależna
niby rosnę jak topola (w równym rzędzie)
a wymykam się - targany wiewem platan
nastrojona aby wzbijać się i latać
zamiast w miejscu tkwić
mam chęć by bywać wszędzie
mknę przez życie z głową jasną i swobodną
w swych dążeniach by pozostać mną-osobną
zawsze będę w sercu zdarzeń
choć ciut obok
więc bez obaw - byle tylko były wiersze!
świat wypala się w przedbiegach niczym robot
a ja gładko składam słowa niedzisiejsze
podskakując (choć pogoda znów markotna)
idę sama
lecz bynajmniej nie samotna
RC 23.02.2016
My rating
My rating
Moja ocena
Za panowanie nad bardzo trudną strofą!My rating
My rating
My rating
My rating
@ Marek Porąbka
Się wysłało dwa razy...My rating
@ Marek Porąbka
Tak mnje naszło...Pozdrawiam Cię Marku :)
My rating
@ Marek Porąbka
Tak mnie naszło...Pozdrawiam Cię Marku :)
My rating
Twoja nostalgia Reni...
..brzmi tak, że chciałoby się ją mieć.Pozdrawiam
My rating
My rating