(IPOGS, Freestyle) Ktoś w kapturze
jest a jakby go niebyło zanika
osłonięty szumem szarych postaci
nagich zimowych gałęzi drzew
z oczami podkrążonymi strachem
czają się w każdej chwili
wynurzającej się za zakręty
przypadkowo napotkanych myśli
osłonięty szumem szarych postaci
nagich zimowych gałęzi drzew
z oczami podkrążonymi strachem
czają się w każdej chwili
wynurzającej się za zakręty
przypadkowo napotkanych myśli
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating