Jak łan pszenicy
wszystkie tajemnice zwisają nad polem
ja jak łan pszenicy chylę się niziutko
tam za mostem w mieście cuda niestworzone
a tu wiatr i spokój
na pohybel smutkom
makowe pacynki w drapowanych szmatkach
kąkole i chabry tańczą ręka w rękę
a pośrodku pola tuli się wariatka
do dębu by dał jej siły zanim zwiędnie
człowiek nazbyt rzadko jest dźwiękiem gitary
kiedy deszcz zacina z nie najlepszej strony
czas naucza by się z życiem brać za bary
w pogoni za szczęściem w objęciach mamony
cisza święty spokój - niepotrzebne słowa
te - w sercu lub w wierszach - tam nabiorą siły
tak smutna na co dzień
dzisiaj rumiankowa
warto się nad życiem jak ten łan pochylić
RC 27/09/2015
ja jak łan pszenicy chylę się niziutko
tam za mostem w mieście cuda niestworzone
a tu wiatr i spokój
na pohybel smutkom
makowe pacynki w drapowanych szmatkach
kąkole i chabry tańczą ręka w rękę
a pośrodku pola tuli się wariatka
do dębu by dał jej siły zanim zwiędnie
człowiek nazbyt rzadko jest dźwiękiem gitary
kiedy deszcz zacina z nie najlepszej strony
czas naucza by się z życiem brać za bary
w pogoni za szczęściem w objęciach mamony
cisza święty spokój - niepotrzebne słowa
te - w sercu lub w wierszach - tam nabiorą siły
tak smutna na co dzień
dzisiaj rumiankowa
warto się nad życiem jak ten łan pochylić
RC 27/09/2015
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating