Wichura
to nie jest taniec - to miotanie
gałęzie trzeszczą komin jęczy
nokturn się wije potępieńczy
skargi lamenty łomotanie
i starych puszek brzęk szaleńczy
powietrze gęste w pełnym biegu
wciska się w oczy i w oddechy
pląsając kręci piruety
nieprzezroczyście dmie bez reguł
chichocząc cienko wśród powiewów
chmury tężeją czerń się wzmaga
wiatr już nie wieje ale chłoszcze
kłuje na oślep stając w poprzek
słuchajcie ptaków
przed tornadem
one nas mogą w porę ostrzec
RC 30.12.15
gałęzie trzeszczą komin jęczy
nokturn się wije potępieńczy
skargi lamenty łomotanie
i starych puszek brzęk szaleńczy
powietrze gęste w pełnym biegu
wciska się w oczy i w oddechy
pląsając kręci piruety
nieprzezroczyście dmie bez reguł
chichocząc cienko wśród powiewów
chmury tężeją czerń się wzmaga
wiatr już nie wieje ale chłoszcze
kłuje na oślep stając w poprzek
słuchajcie ptaków
przed tornadem
one nas mogą w porę ostrzec
RC 30.12.15
My rating
My rating
@ Marek Porąbka
Marku, dziękuję :)Datę poprawiłam :)
Pięknych wierszy Ci życzę w Nowym Roku. Sobie też :)))
@ jakub mistral
Hey Jakubie :)Dzięki za komentarz. Ci, na których mi zależy zrozumieją :)
Wszystkiego pięknego w Nowym Roku :)
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Pięknie Renatko. Ale na wiejskich manowcach nikt tej metafory nie zrozumie :)))))Szczęśliwszego Nowego Wiersza :))))
Pozdrawiam :)
My rating
?
39 ? :-)Moja ocena
Piękny i pięknie zakończony.Słuchajmy ptaków!
My rating
My rating
My rating