O baranie z Tyńca (bajka)

author:  Maciej Misiu
0.0/5 | 0


Raz się zdarzyło to w krakowskimTyńcu

jeden baran przechwalał się w zwierzyńcu
jaki to on uczony i głowa wiedzy jego pełna
przy okazji obrażał od idiotów i głuptaków
całą resztę tamtejszych innych zwierzaków
naprawdę to ze łba tylko mu sama wełna
wyłaziła długą nitką z czerwoną kokardą
rzekły mu wówczas spokojne dotąd osły :
skoroś taki mądry to dlaczego z pogardą
innych nazywasz i inwektyw używasz także ?
bez ubliżania nie umiesz,bo jesteś wszakże

baran a nie naukowiec
w dodatku…domorosły

Poem versions


 
COMMENTS