On
na przedmieściach nocy
spotkała go
rozmawiał z samotnością
o krok
zbliżyła się
połączyli sny
w obraz
malowany pragnieniami
spotkała go
rozmawiał z samotnością
o krok
zbliżyła się
połączyli sny
w obraz
malowany pragnieniami
My rating
My rating
My rating
My rating
...
jak delikatnie brzmi ten wiersz...śliczny.:)
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Pasuje mi ostatni wers do przedostatniej zwrotki razem.