(IPOGS, Freestyle) Salto w teori
Krajobraz wieczoru otoczony szczytami
wierzchołków sosen okopcone bielą
z długimi smukłymi pasemkami ciszy
wszystko już było wszystko się liczy
siedzimy w teoretycznej przestrzeni
pospolitych niedopowiedzeń chwili
nikt się nie wychyla poza widnokrąg
obcego świata na niebie rozbłysła
jasna latarnia księżyca
po grudniu zawsze nadchodzi styczeń
wierzchołków sosen okopcone bielą
z długimi smukłymi pasemkami ciszy
wszystko już było wszystko się liczy
siedzimy w teoretycznej przestrzeni
pospolitych niedopowiedzeń chwili
nikt się nie wychyla poza widnokrąg
obcego świata na niebie rozbłysła
jasna latarnia księżyca
po grudniu zawsze nadchodzi styczeń
My rating
My rating
My rating
My rating