Rozkwitną hibiskusy
kropla za kroplą skałę kruszy
przede mną człapie długa zima
ja gonię wątłe hibiskusy
twój uśmiech kwaśne łzy osuszy
dzień już nie będzie gwiazd przeklinać
kropla za kroplą skałę skruszy
cała czekaniem jestem w głuszy
za oknem niebo lśni w cekinach
ja wplatam w warkocz hibiskusy
szron ci tak pięknie skronie sprószył
powiedz że kochasz nalej wina
kropla za kroplą skałę kruszy
gdy się wyłonisz z pióropuszy
i gęstą ciszę pozaklinasz
złożę ci u stóp hibiskusy
oddam cię w ręce Morfeusza
niech ci w snach myśli poobmywa
kropla za kroplą skałę skruszy
i znów rozkwitną hibiskusy
RC 27.11.15
przede mną człapie długa zima
ja gonię wątłe hibiskusy
twój uśmiech kwaśne łzy osuszy
dzień już nie będzie gwiazd przeklinać
kropla za kroplą skałę skruszy
cała czekaniem jestem w głuszy
za oknem niebo lśni w cekinach
ja wplatam w warkocz hibiskusy
szron ci tak pięknie skronie sprószył
powiedz że kochasz nalej wina
kropla za kroplą skałę kruszy
gdy się wyłonisz z pióropuszy
i gęstą ciszę pozaklinasz
złożę ci u stóp hibiskusy
oddam cię w ręce Morfeusza
niech ci w snach myśli poobmywa
kropla za kroplą skałę skruszy
i znów rozkwitną hibiskusy
RC 27.11.15
My rating
My rating
My rating
@ batuda
Przepraszam: dla ścisłości - to raczej przypomina poezję orientalną,konkretnie gatunek zwany gazel (powtórzenia, kształt stroficzny, układ rymów)...@
bylaby nawet balladaMy rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Jedno jest budujące i pewne Reni;Twój FunClub rozrasta się.
Chwała Ci.
Wracam
i wracam do wiersza, i nie mogę się oderwać. Niby to takie proste, prościutkie: krople kruszą skały, kwitną hibiskusy - i w ten refren wplecione: zima, która człapie, dzień przeklinający gwiazdy, niebo w cekinach, zaklinanie ciszy, prośba "powiedz, że kochasz, nalej wina", oddanie ukochanego w ręce Morfeusza... Takie poetyckie bibeloty, może nawet starocie, ale z jaką swobodą poukładane, z jaką wyrafinowaną niedbałością rzucone niby od niechcenia. No cóż, już dawno, dawno temu powiedział poeta, że kiedy nadchodzi zima (a nadchodzi, u nas w Zakopanem spadł śnieg), to znak, że zbliża się wiosna! Piękny wiersz.Moja ocena
Piękna, przepiękna stylizacja! Rok temu po raz pierwszy postanowiłem skomentować wiersz na eMulti, a był to sonet Renaty Cygan o Witkacym. Co za odwaga! - pomyślałem sobie: pisać sonet o autorze "Szewców". Potem często czytałem wiersze Autorki, wymieniliśmy jakieś e-maile... Bardzo subtelne te hibiskusy. PS Ostatni wers powinien być chyba oddzielony, żeby zachować schemat "trójkowy" 3 + 3 + 3.... + 1, bo rytmicznie ten wiersz powinien być - zawieszony... Tak?My rating
My rating
My rating
My rating