za widnokrąg
za widnokrąg
ta sama linia w którą wbijasz wzrok
gdy witasz świt gdy żegnasz mrok
horyzont zdarzeń perspektywa zmian
chciałbyś uciec tam
gdzie się kończy świat
gdzie żegluje wiatr
gdzie powiedzie szlak
jeśli zechcesz tak
wąska granica między dniem i snem
pokryta nieba szarym tłem
łuna nad lasem świt pochłania zmierzch
znów masz chęć by biec
kiedyś odejdziesz za widnokrąg sam
i nie zostanie nawet ślad
za swoim słońcem cicho pójdziesz wprzód
znikniesz pośród pól
PW
ta sama linia w którą wbijasz wzrok
gdy witasz świt gdy żegnasz mrok
horyzont zdarzeń perspektywa zmian
chciałbyś uciec tam
gdzie się kończy świat
gdzie żegluje wiatr
gdzie powiedzie szlak
jeśli zechcesz tak
wąska granica między dniem i snem
pokryta nieba szarym tłem
łuna nad lasem świt pochłania zmierzch
znów masz chęć by biec
kiedyś odejdziesz za widnokrąg sam
i nie zostanie nawet ślad
za swoim słońcem cicho pójdziesz wprzód
znikniesz pośród pól
PW
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ iwona stokrocka
dziękuję Iw... i zadziwiające że do melodii, która się przyplątała a nie na odwrót... ;)Moja ocena
bardzo, bardzo, bardzo! :)My rating
My rating
My rating