Na czym to wszystko polega

author:  Andrzej Malawski
5.0/5 | 4


część chłonna obrazu przez oka mrugnięcie
niedosyt od sterylnych spojrzeń,
od pola powierzchni, punktu położenia
styczności w niedopatrzeniach i ciągłych podejrzeń.
Przyglądam się temu znów i chciałbym to widzieć inaczej
jak pokryty twardą skorupą obraz wewnętrznego chłodu
jakim znów opisuje tą wewnętrzną pustkę,
mimowolną fabularność własnej słabości.

Przeraża mnie ta bezcelowość, która gryzie, szarpie,
wyjada mi ostatnią nadzieję z niedojrzałych chwil.
Wszystko może tak łatwo nasiąkać, sobą do ostatniej nitki
do kłębku kłębka, do ostatecznego splotu milczenia
w bez wyraźnej, baz warunkowej, bezbarwnej szacie
z ledwie ledwa, wylęgniętą i wywnioskowaną,
utkaną jak na wzór warstwą nie tracącą wątku
o jedno słowo za wiele, i ani chwili więcej.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: