Samba księżycowa,

author:  Tomasz Nowacki
5.0/5 | 1


Księżyc zwabiłem do twojej poduszki,
Księżyc, boś gwiezdna ty córka.
Ciemnobrązowa, złoto-miodowa
W blasku Księżyca lśni twoja skórka.

Księżyc spętałem dla ciebie, wprzód tkając
Sieć czułym wątkiem ze słów namiętności.
Do grania westchnieniom
Półcienie się mienią,
Leciutko drgając
Mgłę rozsnuwają
Jedwabnych sukien twej intymności.

Księżyc złapałem dla ciebie za rogi,
Co twą kobiecość oświeca bezwstydnie.
Księżyca błękitem lśnią twoje nogi,
Ultrafioletem, co nigdy nie stygnie.



 
COMMENTS