idealna miłość banalna...
w płatkach śniegu się ukrywasz
zimą
w kroplach deszczu naigrywasz
latem
raz jesteś wieczną zmarzliną
to znów tajemniczym kwiatem
nijak trafić ideału
narzekał
czasu coraz mniej zostało
się złościł
ileż będę na cię czekał
idealna ma miłości
a więc spiesz się i nie zwlekaj
miła
no bo przecież czas ucieka
gwarzył
a ona mu że już była
tylko żeś nie zauważył
zimą
w kroplach deszczu naigrywasz
latem
raz jesteś wieczną zmarzliną
to znów tajemniczym kwiatem
nijak trafić ideału
narzekał
czasu coraz mniej zostało
się złościł
ileż będę na cię czekał
idealna ma miłości
a więc spiesz się i nie zwlekaj
miła
no bo przecież czas ucieka
gwarzył
a ona mu że już była
tylko żeś nie zauważył
My rating
My rating
Moja ocena
ach te miłościprzeoczone :)
My rating
fajny:)